Ponieważ już czas wracać po wakacjach do rzeczywistości, postanowiliśmy pokazać Wam kilka fantastycznych miejsc, gdzie uczą się dzieci - przedszkoli, szkół, miejsc na dodatkowe zajęcia pozalekcyjne.
Nasza ulubiona szkoła to Les Cabanayes Pre School and Primary School w Barcelonie.
Nasza ulubiona szkoła to Les Cabanayes Pre School and Primary School w Barcelonie.
photo source: archidaily.com
Budynek o prostej bryle z dużymi, jasnymi, przestrzennymi wnętrzami dopasowany jest formą do otoczenia. Nie poraża jaskrawą kolorystyką. Jasnoszary budynek ozdobiony jest jedynie pastelowo-tęczowymi akcentami świadczącymi o jego przeznaczeniu. W środku przestrzeń podzielono na część dla dzieci przedszkolnych i szkolnych.
photo source: archidaily.com
Innym, może nawet bardziej fascynującym miejscem jest Erika-Mann Elementary School w Berlinie. To szkoła o tyle niezwykła, że powstała przy współudziale architektów i uczniów.
photo source: thecoolhunter.net
Dzieci opowiadały, jak mogłoby wyglądać ich wymarzone miejsce do nauki a projektanci starali się spełnić te marzenia. Każdy z nas chciałby się uczyć w takim miejscu.
photo source: thecoolhuner.net
Miejsce zabaw zwane Snuufle Garden wyposażone jest w proste, geometryczne formy, na których można usiąść, położyć się lub... zjechać z nich, jak ze zjeżdżalni. Miejsce do odpoczynku i nauki wyposażone jest w 1-2 osobowe boksy wyłożone gąbką i różnymi tkaninami łącznie z wodoodporną. Każdy z boksów jest ruchomy i może być modulowany w zależności od potrzeb.
photo source: thecoolhunter.net
Ciekawym rozwiązaniem są szkoły-kontenery zbudowane w Cape Town. Przy wykorzystaniu niewielkich środków postawiono tam mini-szkoły dla maksimum 25 uczniów. Przeznaczone są dla dzieci okolicznych farmerów lub z ubogich rodzin.
photo source: archidaily.com
photo source: archidaily.com
Mini-szkoły podzielone są na cztery obszary. Jeden, wewnątrz kontenera służący rano do nauki, a po południu, jako biblioteka. Drugi, którym są zewnętrzne schody służące jako miejsce spotkań, spożywania lunchu i jako amfiteatr, gdzie można wystawiać szkolne przedstawienia. Trzeci to typowy plac zabaw, a czwarty to małe poletko uprawne, gdzie zwykle sadzi się różnego rodzaju warzywa. Teren ten może być wykorzystywany jako poletko doświadczalne, ale w przyszłości może też dostarczać świerzych produktów do jedzenia.
Ciekawym rozwiązaniem jest także Josephine Baker School zlokalizowana na przedmieściach Paryża.
Jedna część przeznaczona jest dla dzieci w wieku szkolnym, a druga dla przedszkolaków. Miejscem wspólnych zabaw jest obszerny dziedziniec.
photo source: www.dezeen.com
Wtopione w okoliczną architekturę i krajobraz budynki utrzymane są w bieli połączonej z akcentami jasnego pomarańczu. Przestronne, jasne klasy mają nieco więcej akcentów kolorystycznych dla urozmaicenia, ale całość jest bardzo stonowana.
photo source: www.dezeen.com
Ciekawych przykładów jest znacznie więcej. Przy okazji pokażemy Wam także fantastyczne przedszkola. A tak szczerze powiedziawszy, nie możemy się oprzeć wrażeniu, że nasze PRL-owskie szkoły są idealną bazą do zrobienia równie ciekawych szkół, jak te przez nas zaprezentowane. Oczywiście poza szkołą-kontenerem:-).
Komentarze
Prześlij komentarz